Niemieckie media w czwartek podały, że dobowa liczba zakażeń podana przez Instytut Roberta Kocha (RKI) znacznie przewyższyła wcześniejszy dzienny dobowy rekord, który wyniósł 7 830 przypadków. Tyle osób z koronawirusem SARS-CoV-2 odnotowano w zeszły piątek. W środę dobowa liczba zakażeń wyniosła 7 595. W czwartek doszło jednak do rekordu, bo RKI podał, że minionej doby w Niemczech koronawirusem zakaziło się 11 287 osób. Łącznie 30 osób zmarło w ciągu ostatnich 24 godzin.
Napięta sytuacja wywołuje panikę, a Niemcy ruszyli do sklepów. „Zakupy chomików znowu się zaczynają” - podał niemiecki urząd statystyczny na Twitterze, używając niemieckiego wyrażenia na określenie paniki związanej z kupowaniem. Tym samym z półek sklepowych znika tak jak podczas tzw. pierwszej fali koronawirusa środki higieniczna i dezynfekujące. W ubiegłym tygodniu sprzedaż papieru toaletowego wzrosła o 89,9 proc. w porównaniu z poziomem sprzed kryzysu. Sprzedaż środków do dezynfekcji wzrosła o 72,5 proc., a mydła o 62,3 proc.
Od początku pandemii w Niemczech koronawirusem zaraziło się 380 762 osób, odnotowano 9875 zgonów. Uważa się, że do tej pory około 306 100 osób wyleczyło się z wirusa.