Zamach w Paryżu

i

Autor: East News

Relacje Polaków wracających z Paryża: Niektórzy się przejęli, inni nie [WIDEO]

2015-11-15 16:24

Nie ma informacji, aby w atakach terrorystycznych we Francji ucierpieli Polacy, mimo że wielu z nich przebywało w tym czasie w Paryżu i okolicach. Ci, którzy wrócili do kraju mówili, że byli przerażeni wydarzeniami. - Byłam taka szczęśliwa, że mogłam dzieciom pokazać Paryż, a wieczorem czułam, że nasze życie było zagrożone - relacjonowała jedna z turystek. - Otworzyliśmy okna i usłyszeliśmy syreny. Klub Bataclan był 750 metrów od nas - mówiła inna z kobiet.

Nasi rodacy, którzy w czasie zamachów terorystycznych byli w Paryżu, na szczęście wrócili cali i zdrowi do Polski. Jednak na myśl o tym, że otarli się o śmierć, ogarnia ich przerażenie. Niektórzy byli bardzo blisko miejsc ataków, słyszeli strzelaninę i eksplozję. - Graliśmy w grę planszową, niczego nieświadomi. Mój kuzyn zadzwonił i zapytał się, czy wszystko z nami w porządku. Wtedy otworzyliśmy okna, usłyszeliśmy syreny. Jak się okazało, ten klub Bataclan był 750 metrów od naszego mieszkania - relacjonowała jedna z turystek. Inna kobieta poleciała z rodziną do Francji, aby pokazać dzieciom Disneyland. Jednak już wieczorem wycieczka zmieniła się w horror. - Bałam się, że może coś się stać, że nasze życie jest zagrożone - przyznała nie kryjąc strachu. Lądujący na Okęciu Polacy powiedzieli też to, czego nie relacjonują media: - Trochę mnie zdziwiło, że dużo ludzi na spacery, do kawiarni, część restauracji zamkniętych, część otwartych... Także niektórzy jakoś się przejęli, a inni nie - opowiedziała zaskoczona Polka.

W piątkowych atakach terrorystycznych na Francję zginęło co najmniej 150 osób, a 200 zostało rannych. Do przeprowadzaenia serii zamachów przyznało się Państwo Islamskie. W oświadczeniu, które pojawiło się w jednym z oficjalnych kanałów komunikacyjnych Państwa Islamskiego, terroryści napisali, że to "ich bracia czynili cuda we Francji".

Czytaj też: "Paris Hilton nie żyje?!" Idiotyczne tweety Amerykanów po zamachach w Paryżu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki