Rihanna kilka miesięcy temu musiała zamknąć jedną ze swoich marek odzieżowych. Choć fani lamentowali, Rihanna znakomicie radzi sobie w biznesie. Przedsiębiorcza piosenkarka prowadzi markę kosmetyczną i bieliźniarską. Ta ostatnia, Savage x Fenty, została wyceniona przez magazyn „Forbes” na miliard dolarów. Wyniki sprzedaży są wręcz kosmiczne, a jak oświadczyła firma, Savage x Fenty odnotowała w zeszłym roku wzrost przychodów o ponad 200 proc. i zwiększyła liczbę aktywnych członków VIP o ponad 150 proc.
WIĘCEJ Tak się robi biznes! Rihanna wycofała jedną markę, a dzięki drugiej została MILIARDERKĄ
Chociaż bielizna Rihanny jest rozchwytywana, piosenkarka zdecydowała się teraz promować swoją firmę kosmetyczną. Fanom pokazała, jakie korzyści mogą płynąć, gdy użyją jej nowego produktu - olejku do ciała. Rihanna po raz pierwszy uruchomiła Fenty Skin w lipcu ubiegłego roku jako gałąź swojej oryginalnej linii kosmetyków do makijażu Fenty Beauty. Podobnie jak jej siostrzana marka, Fenty Skin jest dostępna dla wszystkich typów skóry bez względu na płeć, „nawet dla facetów”. Jej produkty są „wielozadaniowe”, o delikatnych formułach składających się z różnorodnych składników z całego świata. Oprócz tego Rihanna dba o środowisko, bo opakowania nadają się do recyklingu i są przyjazne dla środowiska.
Teraz Rihanna zdecydowała się promować jeden z jej najnowszych produktów - olejek do ciała. „Zdrowa, seksowna skóra od stóp do głów” - zachwalała olejek Rihanna. Fani jednak zamiast zachwycać się produktem, który nie zostawia tłustych śladów i dba o skórę, zwrócili uwagę na jej zaplecione warkoczyki i sukienkę, która wygląda podobnie jak fryzura.
ZOBACZ GALERIĘ Rihanna w krótkich włosach