Roczny chłopiec dobrał się do urny z prochami dziadka. Matka zastała malca na... zjadaniu ich
"Najdziwniejsza rzecz, jaką próbowałem wciągnąć? Mój ojciec. Wciągnąłem mojego ojca. Został skremowany, a ja nie mogłem się powstrzymać, żeby go nie zmieszać z odrobiną kokainy. Mój tata by się tym nie przejął, miał to gdzieś. Poszło całkiem nieźle, a ja nadal żyję". To fragment słynnego wywiadu, jakiego Keith Richards z The Rolling Stones udzielił w 2007 roku magazynowi NME. Keith Richards nadal żyje i ma 82 lata. I wygląda na to, że rośnie mu konkurencja. Na TikToku pojawił się budzący sprzeczne emocje i reakcje filmik zamieszczony przez nikomu dotąd nieznaną kobietę z Wielkiej Brytanii. Natasha Emeny z Lincoln w East Midlands uwieczniła moment, w którym weszła do pokoju i zastała swojego rocznego synka nad urną.
"Zajęło mi chwilę, zanim zdałam sobie sprawę, że to prochy mojego taty. Byłam zawstydzona. Nadal próbuję to przetrawić!"
Matka rocznego chłopca imieniem Koah zauważyła, że dziecko dobrało się do stojącej na półce urny z prochami jej ojca, a jego dziadka. Część została zjedzona, część rozsypana. "Mój syn zjadł prochy mojego taty!" - ogłosiła użytkowniczka TikToka. Jedni się śmieją, inni są przerażeni, a film stał się tak zwanym viralem. Obejrzano go już kilkanaście milionów razy. "Zajęło mi chwilę, zanim zdałam sobie sprawę, że to prochy mojego taty. Byłam zawstydzona. Nadal próbuję to przetrawić!" - mówiła potem kobieta w rozmowie z "The Sun", zapewniając przy tym, że dziecku nic się nie stało, bo zjadł tylko trochę prochów dziadka. "Co ty w ogóle robisz w takiej sytuacji?!" - oburzają się jedni. Inni obracają makabryczny incydent w żart. "Kiedy twój syn zje twojego tatę. Nienawidzę, kiedy tak się dzieje" - dowcipkują niektórzy internauci.
