Rod Steward zatrzymał czas MAJONEZEM! To jego największy sekret

Nareszcie wszystko jest już jasne! Wielki sekret Roda Stewarda (76 l.) wyszedł na jaw. Wszyscy zastanawiali się, jak brytyjski piosenkarz przez lata zachowuje nie tylko młodzieńczą dziarskość, ale też idealną, bujną fryzurę. Podczas gdy niektórzy z jego kolegów ze sceny musieli pogodzić się z siwizną czy łysiną, gwiazdor wciąż może poszczycić się jędrnymi puklami. Co on takiego robi?! Po latach wielką tajemnicę piosenkarza zdradził Elliot Saltzman, były manager zespołu Small Faces. To właśnie jednemu z ich członków Rod Steward wyjawił przed laty swój patent na to, jak pozostać na zawsze bożyszczem kobiet, którego fryzurze nie oprze się żadna z nich. Jaki to patent?

NIE PRZEGAP: PUTIN został MISTEREM ROSJI! Jest NAJPRZYSTOJNIEJSZY, wyprzedził gwiazdorów

Chodzi o... majonez! Ten sam, którego właśnie tak wiele zjedliśmy przy świątecznym stole. Ale uwaga - samo spożycie majonezu na faszerowanych jajkach, białej kiełbasie czy w sałatce jarzynowej zdecydowanie nie wystarcza. Jak ujawnił Stevowi Marriottowi brytyjski gwiazdor, majonez należy wcierać we włosy, ponieważ zawiera wiele składników odżywczych. Najpierw aplikuje się sos na fryzurę, a potem przy pomocy ręcznika szybko wciera się wszystko w głowę. Marriott zmarł jeszcze w 1991 roku i zabrałby ten sekret do grobu, gdyby nie gadatliwy manager, który po 30 latach nie wytrzymał presji i zdradził światu prawdę o Rodzie Stewardzie i majonezie. Czy teraz mężczyźni ruszą do sklepów po całe kartony białego przysmaku?!

NIE PRZEGAP: Udowodnili Meghan Markle NOWE kłamstwo?! Skandal w rodzinie królewskiej