Samolot rodziny Bina Ladena próbował wylądować na lotnisku Blackbushe w pobliżu Londynu. Z niewyjaśnionych przyczyn nie trafiła w pas i runął na pobliski parking. Samochody na parkingu stanęły w płomieniach. Zginęły 4 osoby. Pilot i trzech pasażerów. To, że właścicielami samolotu byli bliscy Osamy potwierdza Ambasada Arabii Saudyska w Londynie, która za pośrednictwem twittera złożyła kondolencje rodzine Bin Ladena.
Zobacz: Upadło biuro podróży z Krakowa. Urlopowicze muszą wrócić do kraju