Rodzina zastrzelonego przez policję 21-latka chce sprawiedliwości

Policjanci z wydziału NYPD Housing Bureau otrzymali w sobotę w południe wezwanie od lokatorów bloku przy 362 Sutter Ave. w Brownsville na Brooklynie, że w budynku kręci się podejrzanie wyglądający mężczyzna. – Faktycznie na dziewiątym piętrze kręcił się jakiś człowiek. Oficerowie poprosili go o wylegitymowanie się i wtedy mężczyzna zaczął się dziwnie zachowywać i uciekać. Kiedy go dorwano doszło do szarpaniny. Jeden z policjantów wyciągnął pałkę, by go spacyfikować wyrywającego się mężczyznę, wtedy on wyrwał mu ją i rzucił się na oficerów. Nie reagował na wezwania by rzucić pałkę i policjanci strzelili do niego – powiedział James Secreto, szef wydziału NYPD Housing. Kule okazały się śmiertelne. Mężczyzna, którego zidentyfikowano jako 21-letni Erickson Brito, zmarł na miejscu.
Okazało się, że mężczyzna cierpiał na problemy natury psychicznej. Od jakiegoś czasu był też kilkakrotnie aresztowany ale, jak mówi rodzina, nie był groźny. To, że miał problemy nie oznacza, żeby od razu do niego strzelać, tak, by go zabić. Chcą teraz wyjaśnień i będą domagać się sprawiedliwości w sądzie.