Rodziny ofiar wrześniowego ataku spierają się o pomnik

2012-08-20 15:26

Pomnik i symboliczny grób ofiar ataku z 11 września 2001 ma być częścią Memorial Park na Dolnym Manhattanie. Do tej pory jednak nie ma decyzji, gdzie pochować szczątki ofiar.

Jest już plan, by szczątki w urnach pochowane były pod ziemią. Ale nie podoba się to ugrupowaniu 9/11 Parents And Families Of Firefighters And World Trade Center Victims (Rodzice i Rodziny Strażaków i Ofiar 9/11). Rodziny z tego ugrupowania chciałyby, by szczątki były pochowane w mauzoleum na powierzchni na wzór Grobu Nieznanego Żołnierza na cmentarzu narodowym w Arlington. Ugrupowanie wniosło już sprawę do sądu, by zablokować podziemny pochówek szczątek.  Rodziny chciałyby także włączyć do swojej akcji bliskich wszystkich, którzy stracili kogoś w tym ataku i domagają się od sądu prawa dostępu do adresów wszystkich tych rodzin. Sąd nie dał im takiego prawa i rodziny składają apelację. Miasto, które dysponuje taką listą nie chce jej udostępnić, bo uważa, że byłoby to pogwałceniem prywatności tych osób. Ale
Rodzice i Rodziny Strażaków i Ofiar 9/11 nie poddają się. – Nie mieliśmy nic do powiedzenia w sprawie pochówku naszych bliskich, chcemy zwrócić się do rodzin innych ofiar, by zadecydować o tym w sposób demokratyczny - powiedział Jim Riches, rzecznik ugrupowania.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki