Rose Hanbury pojawiła się na koronacji króla Karola III! Parę lat temu plotkowano, że książę William zdradzał z nią księżną Kate
Kiedy emocje związane z koronacją króla Karola III zaczęły pomału opadać, przyszedł czas na analizy rozmaitych ciekawostek, które zauważono podczas uroczystości. Najwięcej uwagi brytyjskie media poświęcają rzecz jasna księciu Harry'emu, który wpadł jak po ogień do Opactwa Westminsterskiego, a potem czmychnął z powrotem za ocean. Ale sensację wywołała jeszcze inna postać, którą wypatrzono wśród gości. Chodzi o... markizę Rose Hanbury! Przypomnijmy, że w 2019 roku wybuchł słynny skandal związany z oskarżeniami o romans, jakie wysuwano wobec księcia Williama. Brytyjskie media rozpisywały się o awanturze, do jakiej miało dojść między Rose a księżną Kate. Według okropnych plotek William miał skusić się na skok w bok z markizą. Choć zazwyczaj rodzina królewska nie komentuje tego rodzaju pogłosek, tym razem pojawiło się dementi, a nawet groźby pozwu sądowego.
Rose Hanbury bohaterką głośnego skandalu w rodzinie królewskiej. Tylko plotki?
Ostatecznie sprawa do sądu nie trafiła i przycichła, ale faktycznie Rose zniknęła z towarzyskich kręgów Kate i Williama. Teraz wróciła! Najpierw widziano ją na pogrzebie Elżbiety II, teraz zaś nie tylko poszła na koronację, lecz w dodatku jeden z jej synów stał na balkonie Pałacu Buckingham między królem a Williamem, co wywołało niemało komentarzy. Elegancka markiza pojawiła się na koronacji u boku starszego od siebie o 23 lata męża, markiza Davida Rocksavage. Wróciła do łask, a może w ten sposób postanowiono uciszyć skandal?