Coraz więcej rosyjskich wojsk przy granicy z Polską. To odpowiedź na rozmieszczenie przez NATO armii w krajach bałtyckich. Jak podał dziennik "Izwiestija", w obwodzie kaliningradzkim właśnie kończy się tworzenie dywizji zmechanizowanej, w której skłąd mają wejść trzy pułki zmechanizowane i jeden pułk pancerny. 18. gwardyjska dywizja zmechanizowana to część 11. korpusu armijnego wojsk lądowych i obrony wybrzeża Floty Bałtyckiej. "Już jesienią przeformowane zgrupowanie będzie w gotowości bojowej. Obecnie trwa formowanie i przezbrojenie trzech pułków zmechanizowanych i jednego pancernego" - pisze "Izwiestija".
NIE PRZEGAP: ROZSTANIE Meghan Markle i księcia Harry'ego?! Dawna kochanka udzieliła wywiadu
"Dywizja to potężne samodzielne zgrupowanie, które dysponuje wszystkim, co potrzebne do prowadzenia rozmaitych rodzajów działań bojowych" - dodaje rosyjski dziennik. To nie wszystko. Jesienią w pełnej gotowości bojowej w obwodzie kaliningradzkim mają być także jednostki artyleryjskie i rakietowe. Jeszcze w tym roku znajdzie się tam dywizjon przeciwokrętowych systemów rakietowych obrony wybrzeża.