Tłum w gumiakach i kożuchach wchodził coraz to dalej na lodową taflę i ciągnął do kolejnych kuszących przerębli. W pewnym momencie ogromny kawał kry oderwał się od brzegu i zaczął gwałtownie nabierać prędkości! Przerażeni wędkarze krzyczeli, wzywali pomocy. Na szczęście skutecznie. Aż 160 osób uwięzionych na dryfującej krze uwolnili ratownicy na poduszkowcu. Żadnemu z wędkarzy nic się nie stało.
Rosja: Kra omal nie zabiła 160 osób
2011-11-22
3:00
O krok od wielkiej katastrofy w odległej Republice Tatarstanu. Nad zamarzniętą już rzeką Kama zgromadziły się setki wędkarzy, aby łowić ryby spod lodu.