Decyzja o uderzeniu na Ukrainę nie zapadła, świat nadal próbuje zażegnać niebezpieczeństwo konfliktu militarnego drogami dyplomatycznymi, ale nie widać postępu w rozmowach z Rosją ani możliwości porozumienia. Tymczasem pojawiły się nowe niepokojące informacje na temat koncentracji rosyjskich wojsk wokół Ukrainy! Reuters wyśledził przy pomocy trzech urzędników USA, co Rosja poza żołnierzami i sprzętem militarnym gromadzi obecnie przy granicach. To może wskazywać na to, że krwawy konflikt jest bardzo poważnie brany przez Moskwę pod uwagę. Otóż powołując się na trzy anonimowe źródła w amerykańskich służbach wywiadowczych agencja Reutera podaje, że Rosja gromadzi także zapasy krwi i innych artykułów medycznych przy granicy z Ukrainą. Tak, jakby poważnie brała pod uwagę wielu rannych po swojej stronie. "To nie gwarantuje, że nastąpi atak, ale nie przeprowadzałbyś następnego ataku, gdybyś nie miał tego pod ręką" - komentuje emerytowany amerykański generał Ben Hodges.
NIE PRZEGAP: Putin zakręci kurek z gazem? Eksperci wiedzą, co się wtedy stanie
NIE PRZEGAP: Oto tajna broń Putina! Uszminkowane żołnierki i wybory MISS armii
Wcześniej Rosja zapewniła, że ze swojej strony nie planuje wojny. Ale nie ma końca napięciom wokół Ukrainy. USA przedstawiły Moskwie na piśmie odrzucenie jej postulatów. Putin cały czas oskarża Zachód o bycie agresorem, Zachód jednogłośnie popiera Ukrainę, wokół której Putin gromadzi wojska. Nie ma możliwości porozumienia, ponieważ Rosja żąda zablokowania możliwości członkostwa Ukrainy w NATO i wycofania wojska NATO m.in. z Polski. Inwazja może zacząć się w każdej chwili.