Wojska rosyjskie wycofują się z okolic Kijowa, pozostawiając po sobie kompletnie zniszczone miejscowości i pomordowanych ludzi. Rosjanie zrozumieli najwyraźniej, że zdobycie całej Ukrainy to dla nich cel nierealny. A tymczasem trzeba jakoś przekazać tę informację rosyjskiemu społeczeństwu i przepuścić porażkę przez sito cenzury tak, by zrobić z niej sukces. Właśnie dlatego Putin stawia teraz wszystko na jedną kartę. Musi odnieść jakiekolwiek większe zwycięstwo w wojnie na Ukrainie. - Jaki jest cel rosyjskich żołnierzy ? Chcą zagarnąć zarówno Donbas, jak i południe Ukrainy. A jaki jest nasz cel ? Obrona nas, naszej wolności, naszej ziemi i naszego narodu - mówił niedawno prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i wszystko wskazuje na to, że jego przewidywania sprawdzają się.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Bracia Kliczko odwiedzili Buczę. Mówią, jakie jest "przesłanie Putina"
PRZECZYTAJ TAKŻE: Biskup BŁOGOSŁAWIŁ rzeźnika Buczy przed wojną! Azatbek Omurbekow dowodził zbrodniarzami
"Główne wysiłki okupantów skupiają się na przygotowaniach do ofensywnej operacji na wschodniej Ukrainie, celem jest ustanowienie pełnej kontroli nad terytorium obwodów donieckiego i ługańskiego" - podał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku. Rosja koncentruje się już na Donbasie i chce całkowicie go zająć - informuje szef władz obwodowych Serhij Hajdaj. Jak dodaje, za parę dni wojska rosyjskie przystąpią do ofensywy w obwodzie ługańskim. Może to nastąpić w najbliższy weekend. Rozegra się najprawdopodobniej wielka bitwa, która przesądzi o losach Ukrainy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zaginiony 4-latek nie żyje! Zabili go Rosjanie. Słowa matki ściskają za serce
PRZECZYTAJ TAKŻE: Były prezydent Rosji się wygadał. Putin chce podbić całą Europę aż do Lizbony?