ROSJA: Uzbierał w domu 29 trupów młodych kobiet

Ta potworna sprawa nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie rodzice Anatolija. Po drodze z wakacji odwiedzili synalka. Wiedzieli, że jest dziwakiem, a w jego trzypokojowym mieszkaniu panuje - delikatnie mówiąc - bałagan, ale nie spodziewali się widoku 29 trupów poprzebieranych w sukienki. Tego było już za wiele i państwo Moskwinowie z przerażeniem wezwali policję. Anatolij musiał latami uzupełniać swoją kolekcję. Znał setki cmentarzy, regularnie przemierzał ich alejki o zmierzchu, szukając nagrobków kobiet, które zmarły młodo. W nocy rozkopywał mogiły, a zasuszone ciała, z których niekiedy zostały już tylko same szkielety, zabierał do domu. Tam dopiero zaczynała się makabryczna rozrywka. Trupy przebierał w kolorowe suknie i jak lalki ustawiał w domu dla ozdoby. Raz Anatolija poniosła fantazja i przerobił zwłoki na pluszowego misia. Gdy układał się do snu w swojej ulubionej trumnie, gromadka martwych przyjaciółek przyglądała mu się swymi sztucznymi oczami. Teraz Moskwin siedzi za kratami i czeka, aż o jego pasji wypowie się sąd.