Wiosną 1940 r. Stalin i najwyższe kierownictwo Związku Radzieckiego wydali wyrok śmierci na więzionych w obozach oficerach Wojska Polskiego, policjantach, przedstawicielach Korpusu Ochrony Pogranicza, Służby Więziennej.
Radzieccy kaci wymordowali co najmniej 21 768 więźniów. Dżugaszwili, potomek krwawego tyrana, twierdzi jednak, że jego dziadek o ludobójstwie tysięcy polskich jeńców... nic nie wiedział.
Pozwał rosyjski parlament i żąda, by sprostował obrażające Stalina sformułowania, a następnie odwołał uchwałę uznającą mord na polskich oficerach za zbrodnię reżimu stalinowskiego. Dzisiaj moskiewski sąd zajmie się niedorzecznym pozwem Dżugaszwilego.
ROSJA: Wnuk STALINA, Jewgienij Dżugaszwili: Dziadek NIE KAZAŁ ZABIJAĆ w Katyniu
Lata starań polskich władz i rodzin oficerów zamordowanych w Katyniu przyniosły efekt. W ubiegłym roku Rosyjska Duma Państwowa uznała wreszcie mord na naszych rodakach za zbrodnię reżimu stalinowskiego. Uchwała ta oburzyła jednak wnuka Józefa Stalina, Jewgienija Dżugaszwilego (74 l.). Pozwał on rosyjski parlament za... obrazę swojego dziadka. Dziś sąd rozpatrzy jego absurdalne oskarżenie.