Ukraińska parlamentarzystka: "Przygotowujemy się do wybuchu nuklearnego, a cały świat patrzy i nic nie można zrobić"
Czy dojdzie do katastrofy w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej? Według informacji uzyskanych przez ukraiński wywiad Rosja rozważa atak z wykorzystaniem skażenia. Ujawnił to pod koniec czerwca prezydent Wołodymyr Zełenski. Co można zrobić? Mieszkańcy najbardziej zagrożonych rejonów już teraz przechodzą szkolenie na wypadek kataklizmu - powiedziała ukraińska parlamentarzystka w wywiadzie dla Sky News. "Nadal nie mogę uwierzyć wo to, że w XXI wieku tak właśnie się dzieje. Przygotowujemy się do wybuchu nuklearnego, a cały świat patrzy i nic nie można zrobić" – powiedziała Kira Rudik. Jak dodała, Rosjanie nie wpuścili ostatnio urzędników ONZ do elektrowni w celu kontroli.
Dowódcy kazali Rosjanom opuścić elektrownię do 5 lipca. Poddadzą się czy wywołają katastrofę?
W dodatku jak wynika z nowych doniesień, decyzje Rosjan dotyczące okupowanego od ponad roku zakładu są coraz bardziej niepokojące. Rosyjskie wojska otrzymały rozkaz opuszczenia elektrowni do 5 lipca – poinformował wywiad wojskowy Ukrainy. "Ukraińskim pracownikom, którzy podpisali kontrakt z Rosatomem, również zalecono ewakuację. Zgodnie z otrzymanymi instrukcjami powinni wyjechać do 5 lipca" - napisano w komunikacie na Telegramie. Ci okupanci, którzy musieli zostać na miejscu, dostali według Ukraińskiej Prawdy rozkaz "obwiniania Ukrainy w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia".
"Rosja rozpatruje scenariusz aktu terrorystycznego na Zaporoskiej Elektrowni Atomowej - aktu terrorystycznego z emisją promieniowania"
22 czerwca Wołodymyr Zełenski ujawnił, że Rosja rozważa przeprowadzenie ataku terrorystycznego z wykorzystaniem Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Powołał się na ustalenia ukraińskiego wywiadu. "Wywiad uzyskał informacje, iż Rosja rozpatruje scenariusz aktu terrorystycznego na Zaporoskiej Elektrowni Atomowej - aktu terrorystycznego z emisją promieniowania. Przygotowali do tego wszystko" - napisał Zełenski w serwisie społecznościowym Telegram. "Przekazujemy wszystkie posiadane informacje naszym partnerom - każdemu na świecie. Europa, Ameryka, Chiny, Brazylia, Indie, świat arabski, Afryka - wszystkie kraje, absolutnie wszystkie powinny o tym wiedzieć" - dodał.