Rosyjskie wojska zbombardowały szkołę pełną dzieci i seniorów w Sudży. Pod gruzami pełno ludzi!
To wyjątkowo tragiczny dzień dla Ukrainy, a teraz wojska Putina zaatakowały także częściowo kontrolowany przez armię ukraińską obwód kurski. Jeszcze nad ranem zaczęły się zmasowane ataki rosyjskich wojsk na cele w całej Ukrainie, od rejonu Charkowa po zachodnie tereny. Te ostatnie ostrzały spowodowały nawet poranne poderwanie polskich i sojuszniczych samolotów, które patrolowały przygraniczne tereny Polski w razie pojawienia się zagrożeń. Dla nas się one ostatecznie nie pojawiły, dla Ukrainy - niestety tak. W licznych bombardowaniach i ostrzałach zginęło co najmniej siedem osób. O godzinie 18, gdy wydawało się, że przynajmniej na razie zagrożenie minęło i Rosjanie skończyli już ataki, wojska Putina znów zaczęły bombardowania. Ich celem stała się szkoła z internatem w mieście Sudża w obwodzie kurskim na terenie Rosji kontrolowanym przez wojska ukraińskie, choć schronili się tam tylko cywile, w tym wielu seniorów i dzieci, oczekując na ewakuację. Budynek po uderzeniu bombą lotniczą kierowaną zmienił się w ruinę, pod gruzami jest pełno ludzi! Relacje świadków mówią o krzykach osób uwięzionych w zawalonej szkole, w mediach społecznościowych pojawił się film pokazujący wielką skalę zniszczeń.
Rosja atakuje Ukrainę z wielką siłą od rana. W Połtawie zawalił się blok
Zmasowany poranny atak rosyjskich wojsk miał miejsce w obwodach połtawskim, zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim. Najbardziej ucierpiała Połtawa, gdzie jeden z pocisków Władimira Putina uderzył nad ranem w pięciokondygnacyjny blok pełen ludzi. Zginęło siedem osób. "Liczba zabitych w Połtawie wzrosła do siedmiu. 14 (osób zostało) rannych, w tym 3 dzieci. 22 osoby zostały uratowane" – podała połtawska obwodowa administracja wojskowa na Telegramie. Trwa wielka akcja ratunkowa z udziałem setek ratowników, którzy przeszukują ruiny bloku. "Tej nocy Rosja zaatakowała nasze miasta z zastosowaniem różnych rodzajów broni: rakiet, dronów i bomb lotniczych. Kolejna zbrodnia terrorystyczna" – napisał na portalach społecznościowych prezydent Ukrainy. "Każdy taki atak terrorystyczny dowodzi, że potrzebujemy większego wsparcia w obronie przed rosyjskim terrorem. Każdy system obrony powietrznej, każdy antyrakietowy pocisk ratuje życie. Bardzo ważne jest, aby nasi partnerzy działali, wypełniali nasze ustalenia i zwiększali presję na Rosję" – mówił Wołodymyr Zelenski.