Rosja zbroi się przy granicy z Polską! "Czołgi, moździerze, pojazdy łączności"

O wojskowych ruchach na poligonie Brześć poinformował między innymi niezależny białoruski kanał, Biełaruski Hajun. "W obwodzie brzeskim na Białorusi w pobliżu granicy z Ukrainą przemieszczają się 24 jednostki sprzętu wojskowego, w tym cztery przyczepy z czołgami T-80, bateria moździerzy, pojazdy łączności i sprzęt inżynieryjny" - czytamy. Autorzy informacji dodają, że pierwszy transport sprzętu Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej wyruszył z poligonu Obuz-Lesnowski (rejon baranowicki, obwód brzeski) w kierunku poligonu Brześć (rejon brzeski, obwód brzeski) w poniedziałek o świcie. 

Rosja przewozi sprzęt na Białoruś. To ćwiczenia, czy coś więcej?

Zgodnie z oficjalnym, propagandowym przekazem Łukaszenki, przewózka sprzętu to część przygotowań do rozpoczęcia kolejnego etapu ćwiczeń bojowych tzw. wspólnego regionalnego zgrupowania Sił Zbrojnych Rosji i Białorusi. Trudno jednak nie mieć wrażenia, że Białoruś po raz kolejny pozwala Rosji korzystać ze swojego terytorium w czasie wojny na Ukrainie. Aktywne włączenie się białoruskich sił w wojnę, jest jednak - według amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną - "niezwykle mało prawdopodobne". 

Wojna na Ukrainie. Łukaszenka zarządził kontrolę wojsk

Tymczasem we wtorek, 13 grudnia, portal Zerkalo, powołując się na komunikat służby prasowej Ministerstwa Obrony Białorusi, podał, że Alaksandr Łukaszenka zarządził niespodziewaną kontrolę gotowości bojowej wojska. "Działania będą miały charakter kompleksowy; wojska będą musiały jak najszybciej przemieścić się w wyznaczone rejony, przemieścić tam sprzęt inżynieryjny, zorganizować ochronę i obronę, a także zbudować mosty przez rzeki Niemen i Berezynę" - informuje. Serwis dodaje, że w tym czasie planowane jest "przemieszczanie sprzętu wojskowego i personelu, a także czasowe ograniczenia w przemieszczaniu się osób po niektórych drogach publicznych i terytoriach".