Szwajcarska gazeta zamieściła mem z karykaturą Putina. Rosyjska ambasada grozi pozwem
Władimir Putin podobno nie korzysta z internetu. Gdyby zaczął przeglądać światowe serwisy informacyjne, mógłby zorientować się, że jest chyba najczęstszym obecnie negatywnym bohaterem niezliczonej ilości artykułów i wpisów w mediach społecznościowych. A także memów. Choć aż trudno w to uwierzyć, to nie artykuły o rzeziach w Buczy czy gwałconych przez rosyjskich żołnierzy dzieciach właśnie oburzyły rosyjskich dyplomatów ze Szwajcarii, a jeden z takich memów. Rosyjska ambasada w Zurychu postanowiła bronić czci Putina przed mediami i bynajmniej nie zaczęła od dementowania informacji o zbrodniach wojennych popełnianych podczas wojny na Ukrainie. O wiele gorszy był zdaniem dyplomatów mem, który pojawił się niedawno na okładce gazety "Neue Zürcher Zeitung". Jak wygląda ten mem? Otóż jest to przerobiona twarz Władimira Putina. Dorobiono mu czerwony nos klauna i... tęczę na głowie. Jakby tego było mało, obok Putina-klauna zamieszczono mema z Wołodymyrem Zełenskim, przedstawionym jako superbohater. Tekst "Superbohaterowie i złoczyńcy pokazują swoją siłę w internecie" dotyczył wojny informacyjnej prowadzonej w mediach społecznościowych w kontekście wojny na Ukrainie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: UkrAlina. Polska odbuduje jedno ukraińskie miasto! "Prędzej czy później wygramy"
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tajemnicza katastrofa ukraińskiego samolotu w Grecji! Na pokładzie "niebezpieczne materiały", wezwano Komisję Energii Atomowej
Rosyjska ambasada grozi gazecie pozwem. "Obraźliwa karykatura prezydenta Federacji Rosyjskiej"
Ambasada zareagowała natychmiast na sugerowanie, że Putin jest klaunem, zapewne nie spodobała się też aluzja do tępionego w Rosji symbolu LGBT. Dyplomaci napisali list otwarty do "Neue Zürcher Zeitung", w którym zagrozili pozwem za zniesławienie i oszczerstwo za zamieszczenie "obraźliwej karykatury prezydenta Federacji Rosyjskiej". Ich zdaniem "oszczerstwa i fejki" powstają w "ukraińskich fabrykach trolli". Przypomnijmy, że w zatrudnianiu trolli specjalizuje się Rosja, a sztucznych, obraźliwych komentarzy pod każdym artykułem na temat Ukrainy, pod którym są włączone, nie sposób zliczyć.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rosja Putina upadnie przez wojnę na Ukrainie jak ZSRR? Analitycy nie mają złudzeń
PRZECZYTAJ TAKŻE: Putin uzależniony od władzy "jak od seksu czy kokainy"! Ekspert ujawnia swoje analizy