O wynikach nowego sondażu, zrealizowanego wspólnie przez rosyjskie Centrum Lewady i amerykański Chicago Council on Global Affairs, informuje "Newsweek". Niepokojącym i zaskakującym jest fakt, że poparcie dla działań Władimira Putina wykazuje już 86 proc. rosyjskich obywateli. To o 3 proc. więcej, niż w marcu tego roku i aż 17 procent więcej, niż w styczniu. Wygląda na to, że Putin zbija kapitał na inwazji na Ukrainę, mimo że przebieg wojny jest daleki od tego, którego oczekiwał. Badanie miało też pokazać, jakie nastawienie wobec siebie mają w tej chwili Rosja i Stany Zjednoczone. Wynika z niego, że oba narody obawiają się wojny nuklearnej. 58 procent Rosjan i 54 procent Amerykanów widzi w tej chwili wzajemne zdolności wojskowe jako "krytyczne zagrożenie”. 69 proc. obywateli USA i 83 proc. mieszkańców Rosji ocenia ryzyko prowadzenia przeciw sobie wojny nuklearnej jako bardzo wysokie.
CZYTAJ TAKŻE: Mają trafić do obozów i budować nowe miasta na Syberii. Potworne plany Rosji!
W piątek, 22 kwietnia, Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że od początku wojny Rosja straciła już 21,2 tys. żołnierzy, a także 838 czołgów, 2162 transportery opancerzone, 397 systemów artyleryjskich, 138 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 69 systemów obrony przeciwlotniczej, 176 samolotów, 153 śmigłowce, 1523 samochody, osiem okrętów, 76 cystern z paliwem oraz 172 samoloty bezzałogowe.
CZYTAJ TAKŻE: "Mamo. Ja zabijam cywilów i dzieci!". "Zabijasz pier...nych faszystów!". Wstrząsająca rozmowa rosyjskiego żołnierza