Jeszcze w marcu, przed aneksją Krymu, wynosiło około 71 proc.
Uwielbienie dla postaci prezydenta jest mimo wszystko większe niż ogólne zadowolenie z sytuacji w kraju. 60 proc. twierdzi, że Rosja zmierza w dobrym kierunku. Ten odsetek jednak także rośnie, w marcu wynosił on zaledwie 48 proc. Tymczasem nie ma końca wojny domowej na Ukrainie podsycanej przez prorosyjskich separatystów. Teraz w dodatku trwa również konflikt między poszczególnymi grupami przeciwników władz w Kijowie. Wczoraj jedna frakcja odbiła gmach administracji w Doniecku z rąk innej.
Czytaj: Zobacz najnowsze przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego: Putin umrze w górach!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail