Rosjanie zrobili ćwiczenia swoim żołnierzom, sprawdzali czołgi i okręty, a wszystko to przy granicy z Polską w Obwodzie Kaliningradzkim. Manewry nie były zapowiedziane. Rosjanie trwające od 5 do 10 grudnia ćwiczenia zorganizowali w tajemnicy. A to budzi podejrzenia!
Sprawdź: Atak na kawiarnię w Sydney. Sekswróżbita sterroryzował świat!
Mało tego, rosyjski szef Sztabu Generalnego, gen. Kartapolow dodał, że w manewrach brały udział także wyrzutnie rakiet Iksander. To rakiety o ogromnym zasięgu, które niszczą wszystko w odległości do 500 km, a cel trafiają perfekcyjnie, z dokładnością do kilku metrów! Niedawno minister Tomasz Siemoniak wyznał, że Polska jest zaniepokojona działaniami Rosji: „Od jakiegoś czasu ma miejsce bezprecedensowa aktywność Rosji w okolicach Bałtyku. Jesteśmy tym zaniepokojeni”. Zaznaczył też, że taka aktywność nie wróży nic dobrego w relacjach z krajami bałtyckimi.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail