Kiedy złożony w całość wrak tupolewa zostanie przewieziony do Polski. Jak do tej pory Rosjanie milczą na temat transportu szczątków samolotu. Co gorsze ani wojskowym śledczym, ani Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego nie udało się doprosić przedstawicieli MAK o przykrycie maszyny namiotem lub impregnowaną tkaniną – brezentem.
Przeczytaj koniecznie: Wrak tupolewa niszczeje w Smoleńsku. Polacy nie mogą doprosić się o przykrycie samolotu
Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski oświadczył w środę, że ma dość czekania. - Oczekujemy jak najszybszego wydania Polsce wraku samolotu Tu-154 M. Zgodnie z przepisami prawa międzynarodowego właścicielem statku powietrznego, także tego co zostało po katastrofie, jest państwo polskie – mówił na konferencji prasowej.
Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/swiat/wrak-tupolewa-niszczeje-w-smolensku-polacy-nie-mog-aa-vJ2L-kmD1-eekU.htmlMinister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski oświadczył w środę, że ma dość czekania. - Oczekujemy jak najszybszego wydania Polsce wraku samolotu Tu-154 M. Zgodnie z przepisami prawa międzynarodowego właścicielem statku powietrznego, także tego co zostało po katastrofie, jest państwo polskie – mówił na konferencji prasowej.
Jak się okazuje niczym niezabezpieczone szczątki samolotu narażone są na zniszczenie nie tylko przez szkodliwe czynniki atmosferyczne. „Fakt” zauważa, że Telewizja Polska wyemitowała materiał, na którym widać jak Rosjanie, którzy sprzątali wrak z polany nieopodal pasa startowego lotniska cięli go piłami mechanicznymi, wybijali szyby w bocznych oknach i nożycami hydraulicznymi przecinali przewody.
Patrz też: Rosjanie chcą wyrzucić wrak tupolewa na złom
Najprawdopodobniej po to, żeby samolot przenieść i złożyć na płycie bocznej lotniska. Ale czy dodatkowe zniszczenia nie wpłyną na wyniki badań tupolewa przez śledczych. Obawiał się o to w wywiadzie dla RMF FM prokurator generalny Andrzej Seremet.