Rosjanie skończyli śledztwo, napiszą raport o katastrofie. Pokazali jak remontowali tupolewa

2010-09-06 13:06

Ustalaniu przyczyn tragedii przez Rosjan dobiegło końca! Międzypaństwowy Komitet Lotniczy zakończył prace ekspertów i napisze raport ws, katastrofy. Wiceszef MAK, Oleg Jermołow zaprezentował też materiały z remontu Tu-154, jaki przeszedł w 2009 roku w zakładach Awiakor w Sumatrze. Trafiły one do Edmunda Klicha. Do Polski zostaną przesłane już w środę.

Za niespełna dwa miesiące poznamy efekty pracy specjalistów z MAK, którzy badali okoliczności tragicznego lotu z 10 kwietnia polskiej delegacji do Smoleńska. Nasi wschodni sąsiedzi lada dzień przystąpią do pisania raportu końcowego. Skończyło się bowiem śledztwo ekspertów.

Przeczytaj koniecznie: Rosjanie oddali film, który krąży w internecie. Nagrał go mechanik ze Smoleńska

W poniedziałek Międzypaństwowy Komitet Lotniczy pokazał kolejną porcję akt, które przejął akredytowany w Moskwie Edmund Klich. Są to dokumenty z remontu tupolewa z drugiej połowy 2009 roku. Samolot był remontowany w zakładach lotniczych Awiakor w rosyjskiej Samarze. Polska strona miała już oryginały tych materiałów, ale były one na pokładzie samolotu gdy doszło do katastrofy. Zostały doszczętnie zniszczone.

Teraz śledczy z Polski będą mogli znowu zagłębić się w tajniki sprawdzania wszystkich systemów maszyn, remontu trzech silników i modernizacji wnętrza maszyny. Przeanalizują też wyniki eksperymentu przeprowadzonego na symulatorach lotu w Moskwie. Odtworzono bowiem podejście do lądowania w warunkach, jakie panowały w Smoleńsku 10 kwietnia.

W ośmiu tomach akt nie ma jednak książki serwisowej Tu-154 znalezionej we wraku samolotu na miejscu katastrofy. Oleg Jermołow zapowiedział, że strona polska dostanie za to w najbliższym czasie dokumentacje o wyszkoleniu i kwalifikacjach kontrolerów ze Smoleńska.

ZOBACZ STENOGRAMY, zapis ostatnich sekund lotu tupolewa: Uderzenia, krzyki "...rrwwaa" - koniec zapisu

Jak dowiedziała się PAP wszystkie materiały zostaną przesłane do Warszawy pocztą dyplomatyczną najprawdopodobniej już w środę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają