Moskiewski Dziadek Mróz dostał już ponad 4 tysiące listów z prośbami o prezenty. W tym roku dorośli piszą dwa razy częściej niż w latach ubiegłych i to całkiem na poważnie. Skarżą się na kryzys, depresję i niepewną przyszłość.
Dziadek Mróz, pomagająca mu Królewna Śnieżka i 10-osobowa brygada pomocników, którzy odpisują na listy, są nieco zaskoczeni sytuacją. O ile dla dzieci przygotowano trzy wzorce odpowiedzi, o tyle dla dorosłych trzeba je wymyślać na poczekaniu.
Rosjanie też poczuli kryzys
2008-12-18
10:55
Kryzys finansowy znajduje odzwierciedlenie w listach mieszkańców Moskwy do rosyjskiego świętego Mikołaja, czyli Dziadka Mroza. Proszą w nich między innymi o spłacenie kredytów lub znalezienie nowej pracy.