Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia o okrucieństwach popełnianych przez wojska Władimira Putina podczas wojny na Ukrainie. Masowe egzekucje niewinnych cywilów, gwałty na dziesięcioletnich dziewczynkach, ludzie głodzeni w schronach, którzy jedzą bezpańskie psy, by przetrwać - jedna taka wiadomość jest bardziej przerażająca od drugiej. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wysuwa nowe, równie mocne oskarżenia pod adresem rosyjskich wojsk. W swoim najnowszym przemówieniu ukraiński przywódca stwierdził, że Rosjanie systemowo torturują ludność na okupowanych przez siebie terenach ukraińskich: "Budowane są tutaj izby tortur. Oni porywają przedstawicieli władz lokalnych i wszystkich tych, którzy wydają się istotni dla lokalnej społeczności" - powiedział Zełenski. Czemu akurat te osoby są porywane? Można się domyślać, że chodzi o to, by przeszli pod przymusem na stronę okupanta i zdradzili swój kraj lub po prostu podali się i przestali walczyć.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rosjanie znów wywożą dzieci za granicę! "Zabrane ze szpitala bez rodziców"
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rosyjska sekta modli się do Putina! "Przyszedł na świat, by nawrócić ludzi"
Jak dodał prezydent Ukrainy, Rosjanie kradną też pomoc humanitarną, jaka dociera w okupowane rejony i specjalnie wywołują głód na Ukrainie - jak niegdyś Stalin. Ponadto na okupowanych terenach w rejonie Chersonia i Zaporoża Rosja instaluje marionetkowe władze i wprowadza rubla zamiast hrywny, tak by stworzyć tam nowe "separatystyczne republiki" na wzór Donieckiej i Ługańskiej. Ukraiński przywódca w swoim najnowszym wystąpieniu zaapelował do świata o jak najszybsze objęcie sankcjami całego sektora finansowego Rosji, by powstrzymać machinę wojenną Putina.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Szokujące słowa rzecznika Kremla! "Zbrodni Rosjan w Buczy nie było, to inscenizacja"
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rosyjski polityk grozi zniszczeniem FINLANDII! Chodzi o wejście do NATO