Przewodniczący rosyjskiej dumy żąda części polskim ziem. "Polska istnieje dzięki nam"
Skandaliczne słowa ważnego rosyjskiego polityka. Wiaczesław Wołodin, przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej, czyli niższej izby parlamentu, został zacytowany przez Reutersa. Co powiedział w Moskwie Wołodin? Wygłosił dziwne oświadczenie, w którym przedstawił swoje żądania względem Polski. Przewodniczący Dumy stwierdził, że należy ukarać nasz kraj za "zdradę pamięci historycznej", ponieważ Związek Radziecki był jego zdaniem wyzwolicielem, a nie kolejnym okupantem i najeźdźcą. "Polska istnieje tylko dzięki nam", dodał Wiaczesław Wołodin, mając na myśli pomoc finansową Moskwy w odbudowie naszego kraju po II wojnie światowej. W jaki sposób przewodniczący rosyjskiej Dumy chce "ukarać" Polskę za niewystarczający zachwyt Rosją i ZSRR, a w domyśle również za jej stanowisko wobec wojny na Ukrainie?
Zakaz wjazdu polskich ciężarówek do Rosji? Duma zaczyna obrady
Choć aż trudno w to uwierzyć, Wiaczesław Wołodin zupełnie na poważnie stwierdził, że Polska powinna oddać Rosji 750 miliardów dolarów, a ponadto... terytoria, które uzyskała po II wojnie światowej. W ramach ukarania naszego kraju przewodniczący rosyjskiej dumy chce też zakazu wjazdu do Rosji dla polskich ciężarówek. Jak powiedział, co spowodowałoby w Polsce kłopoty finansowe i utratę miejsc pracy przez wielu ludzi. Komisja parlamentarna zacznie ma zacząć debatować nad takim zakazem już dziś, w poniedziałek 22 maja.