Rosyjscy hakerzy znowu w akcji! To nie pierwszy już raz, kiedy pochodzący właśnie z Rosji internetowi przestępcy przypuścili wielki atak na wirtualny świat. Niedawno było głośno o tym, że to Rosjanie stoją za największym atakiem hakerskim w dziejach USA. Uzyskali wówczas dostęp do baz danych FBI Pentagonu, Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego czy Skarbu Państwa, a nawet Narodowej Administracji Bezpieczeństwa Jądrowego. Teraz inni (a może ci sami?) internetowi włamywacze z Rosji siali spustoszenie w usługach Google. Zarządzający sieciowym gigantem Google oficjalne poinformowali, że dwaj rosyjscy hakerzy przypuścili zmasowany atak na wirtualny świat przy pomocy złośliwego oprogramowania zwanego Glupteba. Zainfekowanych może być nawet milion komputerów, laptopów i smartfonów.
NIE PRZEGAP: Biden wymieni Ukrainę na Nord Stream 2 czy odda ją Putinowi? Zakulisowe plotki!
NIE PRZEGAP: Rosja chce zająć dwie trzecie Ukrainy?! Niemcy ostrzegają
Jak pisze "The Sun", Google poinformowało o tym, że ze względów bezpieczeństwa zablokowano 63 milionów zainfekowanych Google Docs, 1100 kont Google, a nawet 870 Google Ads, które hakerzy także zarazili złośliwym programowaniem. Google zidentyfikowało napastników i pozwało ich! To bezprecedensowe wydarzenie. Pozew został złożony w południowym dystrykcie Nowego Jorku. Nie wiadomo jednak, czy uda się sprawić, by Rosjanie zasiedli na ławie sądowej... To pierwszy pozew złożony przeciwko grupie przestępczej posługującej się złośliwym oprogramowaniem.