Rosyjski dziennikarz z nazistowskimi tatuażami. Relacjonuje wojnę na Ukrainie

Rosyjski dziennikarz ma nazistowskie tatuaże

Portal "The Moscow Times" poinformował w czwartek, 2 czerwca, że Gleb Erwie, rosyjski dziennikarz, relacjonujący wojnę dla rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej RIA Novosti, ma na ciele widoczne tatuaże z symboliką faszystowską i nazistowską. Dziennikarze serwisu powołali się na fotografie, opublikowane na Telegramie kanału Kijewskaja Prawda 2 D. Zdjęcia ukazują tatuaże dziennikarza, umieszczone na głowie i ciele. Rzeczywiście widać na nich symbole faszystowskie i nazistowskie: emblemat włoskiej Narodowej Partii Faszystowskiej oraz algiz, czyli runę życia, powszechnie stosowaną w nazistowskich Niemczech. Nie przeszkadza mu to relacjonować tzw. specjalnej operacji wojskowej w celu denazyfikacji narodu ukraińskiego - jak wojnę nazywa putinowska propaganda. 

CZYTAJ TAKŻE: Putin stoi nad grobem? "Koniec jest bliski". Po jego śmierci będzie jeszcze gorzej?

Kim jest Gleba Erwie?

Wg "The Moscow Times", Gleba Erwie, zanim zasilił redakcję państwowej agencji i został dziennikarzem, pracował w salonie tatuażu. Ciekawsze jednak jest to, że obracał się wśród osób powiązanych z ruchami nazistowskimi.

Erwie nie zaprzeczył, że ma takie tatuaże. Jednocześnie na swoim koncie na Telegramie stwierdził, że opuścił szeregi skrajnej prawicy trzy lata temu, ponieważ poczuł się "rozczarowany" tym ruchem - podaje PAP.

CZYTAJ TAKŻE: PILNE! Płonie centrum biznesowe w Moskwie. W budynku jest uwięzionych 20 osób! [ZDJĘCIA]