Samolot amerykańskich sił powietrznych wykonywał rutynową misję zwiadowczą nad terenami między Rosją i Japonią, gdy jego lot został zakłócony przez rosyjski samolot bojowy.
Rosyjski myśliwiec i samolot zwiadowczy amerykańskich sił powietrznych znajdowały się zaledwie kilkadziesiąt metrów od siebie. Jak widzimy na wizualizacji myśliwiec zawisł na chwilę nad kabiną pilotów po czym wykonał niebezpieczny manewr przelatując tuż przed dziobem maszyny.
W czasie wykonywania ostrego skrętu piloci dostrzegli, że rosyjski myśliwiec jest w pełni uzbrojony. Jest to pierwszy tego typu incydent od czasów zimnej wojny.
Zobacz też: 25-lecie wolności. Uroczystości w Warszawie. Relacja live. Barack Obama: Amerykańska armia nigdy nie opuści Polski
Amerykanie zapewniają, że cała sytuacja miała miejsce poza przestrzenią powietrzną Rosji. Ze strony USA w incydencie brał udział samolot zwiadowczy RC-135U, zaś ze strony rosyjskiej- myśliwiec SU-27.
W reakcji na ryzykowny manewr Amerykanie złożyli w Moskwie protest. Rzecznik Pentagonu nie sprecyzował, jaka była reakcja Rosjan i dlaczego teraz wojsko USA zdecydowało się ujawnić sprawę.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail