Ukraiński wywiad opublikował kolejną przechwyconą rozmowę rosyjskiego żołnierza. Mężczyzna to - jak udało się ustalić - 20-letni Konstantin Sołowjow. Młody żołnierz przebywa w tej chwili w obwodzie charkowskim. W rozmowie ze swoją matką, Tatianą, przedstawia szczegóły tego, co armia rosyjska wyprawia na Ukrainie. Opowiada o popełnianych zbrodniach, o mordowaniu cywilów, nadużyciach i torturach, jakim poddawani są ukraińscy jeńcy - zarówno wojskowi, jak i ludność cywilna. Zdradza jej, że od niedawna sam to chętnie robi. Wcześniej gryzło go sumienie, ale teraz "się zmienił". Mówi matce, że odczuwa "przyjemność, kiedy łamie więźniów" i lubi torturować Ukraińców. Jednocześnie przyznaje, że jest zaskoczony tym, jak bohatersko broni się atakowany naród i jak jest odporny na tortury. To, co na to wszystko odpowiada mu jego matka, przyprawia o dreszcze.
CZYTAJ TAKŻE: Gwałcił dzieci, teraz rządzi jednym z miast w Ukrainie? "To jest właśnie rosyjski świat"
Tatiana Sołowjowa jest wyraźnie zadowolona z tego, co usłyszała od syna. Mówi mu, że "Ukraińcy to nie są ludzie", a ona sama, gdyby tak jak on torturowała i zabijała tych ludzi, to czułaby się "jak na haju". Tymczasem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przedstawił w środę (4 maja) najnowsze dane dotyczące strat po stronie rosyjskiej. Od początku wojny zginęło już ponad 24,5 tysiąca rosyjskich żołnierzy.
CZYTAJ TAKŻE: Mają trafić do obozów i budować nowe miasta na Syberii. Potworne plany Rosji!