"To jakieś piekło. Na poły martwy człowiek, bez (widocznej) twarzy, bez najmniejszych oznak życia. Żołnierz zabity podczas wojny, a nad nim występują artyści, opiewający tę wojnę. Jak stwierdził Niewzorow [rosyjski dziennikarz, który potępił wojnę i wyjechał z kraju], tak teraz celebruje się pochówki żołnierzy" - to słowa Ksenii Łariny, rosyjskiej dziennikarki publikującej na opozycyjnym portalu "The Insider". Łarina umieściła ten wpis na Facebooku i dołączyła do niego nagranie, na którym widać, jak przed leżącym bez ruchu, umierającym żołnierzem występuje para: niezidentyfikowana młoda śpiewaczka oraz muzyk i aktor, Dmitrij Piewcow, który od 2021 roku jest także deputowanym do Dumy Państwowej.
CZYTAJ TAKŻE: Kim Dzong Un gratuluje Putinowi. Te słowa są szokujące. Co to oznacza dla Ukrainy?
"Z jakiegoś powodu Piewcow nie umieścił tego filmu na swoim kanale. Mam nadzieję, że w jego skamieniałym mózgu pojawiło się coś na kształt wstydu" - komentowała dziennikarka. Łarina jest przekonana, że całe zdarzenie ma charakter wyłącznie propagandowy. "To właśnie oni wykuwają w Donbasie zwycięstwo »wielkiej Rosji«" - pisze.
CZYTAJ TAKŻE: Kochanka Putina "wyszła z bunkra". To szok jak się zmieniła! Ma apel do nastolatek