Igor Kanoszenkow, rzecznik rosyjskiego ministerstwa obrony narodowej, poinformował, że rosyjskim samolotom udało się zniszczyć skład z bronią oraz zapasy paliwa terrorystów. W ciągu 24 godzin dokonano 20 lotów nad Syrię. Efekt bombardowania został nagrany i zaprezentowany rosyjskim mediom. Kanoszenkow zastrzegł również, że samoloty użyte do nalotu, wyposażone są w precyzyjne urządzenia, pozwalające na dokładne ataki wyznaczonego wcześniej celu. Rzecznik twierdzi, że bombardowanie zniszczyło pokaźny zapas broni, która miała służyć do ataku terrorystycznego.
Zobacz: Do których polskich miast trafi 7 tysięcy uchodźców?