Stwierdzenie, że Polska dąży od odbudowy dawnej Rzeczpospolitej i zajęcia terytoriów niegdyś należących do Polski a dziś leżących na terytoriach Ukrainy, Litwy i Białorusi nie było jedyną kontrowersyjną tezą, która padła w jednej z audycji rosyjskiej państwowej telewizji Rassija24.
Jakiś czas temu Polska i Litwa zadeklarowały wspólną pomoc dla walczącej na wschodzie ukraińskiej armii. Według, będącej gościem programu rosyjskiej politolog, Polska chce w ten sposób wprowadzić na teren Ukrainy wojska NATO, co z kolei miałoby ułatwić odzyskanie Polsce odzyskanie nieruchomości np. w obwodzie lwowskim. Politolog zwróciła również uwagę na to, że jest to kontynuacja polityki prowadzonej przez Warszawę, zgodnie z którą przez Polskę miały być prowadzone szkolenia bojowników ugrupowań nacjonalistycznych walczących na Majdanie.
Kolejne kontrowersyjne stwierdzenie dotyczyło współpracy polsko-amerykańskiej. W programie padła sugestia iż Polska reprezentuje na Ukrainie amerykańskie wpływy, a w zamian Waszyngton przymyka oko na Polskie ambicje geopolityczne.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail