Wojna na Ukrainie. Rosyjskie bomby spadły przy granicy z Polską
O szokującym, rosyjskim ataku poinformował Maksym Kozycki, szef obwodu lwowskiego. Jak przekazał, w sobotę, 25 czerwca około godz. 4.00 rano ostrzelany z rakiet został obiekt wojskowy w rejonie (powiecie) jaworowskim, kilkanaście kilometrów od polskiej granicy. Kozycki dodał, że ostrzał przeprowadzono z Morza Czarnego. Według wstępnych informacji, ukraińskim siłom udało się zestrzelić dwie rakiety. - Cztery, niestety, doleciały - dodał. W wyniku zdarzenia cztery osoby zostały ranne.
Czytaj również: Putin jedzie na Białoruś pierwszy raz od trzech lat. Spotkanie Putina z Łukaszenką tuż przy polskiej granicy!
To nie pierwszy przypadek, kiedy rosyjski ostrzał sięga celów blisko polskiej granicy. Już w pierwszym dniu wojny wojska Putina zaatakowały obwód lwowski. W kolejnych miesiącach wojny na Ukrainie bombardowania w rejonie Lwowa były kontynuowane.