USA: Rozjechał córkę, bo miała dekolt
Ta zbrodnia wstrząsnęła całą Ameryką. Mieszkający w Stanach Zjednoczonych Faleh Hassan Almaleki (48 l.) - emigrant z Iraku i zagorzały wyznawca islamu, na parkingu rozjechał swoją córkę. Tylko dlatego, że 20-letnia dziewczyna przybrała, według niego, zbyt amerykański styl życia - nosiła duże dekolty i minispódniczki. Amerykańscy śledczy nie mają wątpliwości, że to było "honorowe morderstwo" praktykowane w krajach islamskich.
Almaleki nie mógł znieść, że jego ukochana córka Noora (20 l.) ośmieliła się sprzeciwiać ojcu. Do tego mężczyzna uważał za hańbę fakt, że Noora odrzuciła małżeństwo z wybranym przez niego muzułmaninem. Owładnięty rządzą zemsty Almaleki rozjechał samochodem swoją córkę pod supermarketem.
Młoda dziewczyna po kilku dniach śpiączki zmarła. Ojcu grozi dożywocie.