"Z dyplomatami Unii Europejskiej rozmawiam tylko w jeden sposób. Krym zabraliśmy, ale to jeszcze nie pie***ny koniec. W przyszłości zabierzemy wam też waszą pie***ną Katalonię, Wenecję, a także Szkocję i Alaskę" - stwierdził jeden z dyplomatów.
Na co drugi się zgodził i odpowiedział, że "to będzie tylko pierwszy etap".
Zobacz też: NATO: Rosja gotowa do inwazji na Ukrainę!
Czubarow nie omieszkał dodać, że:
"Potem będziemy zastanawiać się nad tymi przygranicznymi państwami: Łotwą, Estonią i innymi Europejczykami. Rumunów i Bułgarów też wykopiemy tam gdzie należy".
Warto zaznaczyć, że słownictwo jakim posługują się dyplomaci śmiało można określić jako co najmniej niecenzuralne!