Burzowa pogoda pojawiła się w Rumunii po wielu dniach upałów. W niedzielę rozpętała się gwałtowna wichura. Wiatr osiągał w porywach prędkość 100 km/h. Wszystkie ofiary nawałnica zaskoczyła poza domami. W Timisoarze billboard przygniótł mężczyznę, a kobieta zginęła pod przewróconym drzewem. Do podobnych zdarzeń doszło w miastach Buzias i Bystrzyca. Wiatr pozrywał dachy z budynków mieszkalnych, szkół i szpitali. Uszkodził linie energetyczne, wiele samochodów.
Do podobnej tragedii może dojść na Ukrainie, nad którą nawałnica właśnie pędzi. - Niewykluczone, że przyjdzie też do nas - ostrzega Waldemar Skałba z biura meteorologicznego Cumulus. - Od środy Polskę nawiedzą fale gwałtownego deszczu - dodaje synoptyk.
Zobacz: Zgwałcił i zamordował 23-latkę w ciąży. Brutalne szczegóły [ZDJĘCIA]
Przeczytaj też: Holandia: tajemnicza śmierć Polaka. Ciało znaleziono w rzece
Polecamy: Huragan Maria zbliża się do USA. Ma niszczycielską siłę