Prezydent-elekt Joe Biden zapewniał, że podczas jego pierwszych 100 dni prezydentury, chce by w Stanach Zjednoczonych rozdysponowano 100 mln szczepionek. Teraz główny doradca ds. szczepień w administracji USA, dr Moncef Slaoui, powiedział w niedzielę, że w pierwszym kwartale 2021 roku zaszczepionych zostanie 100 mln Amerykanów. Dr Slaoui dodał, że do końca grudnia rozdysponowanych zostanie około 40 mln dawek szczepionki, a kolejne 50 do 80 mln trafi do poszczególnych stanów w styczniu. Chodzi o szczepionkę Pfizer/BioNTech, która została zatwierdzona do wprowadzenia przez kilka krajów, w tym USA przez FDA, a pierwsze szczepienia wystartowały w niedzielę. Do końca tego roku ma zostać zaszczepionych aż 20 mln osób.
Teraz jednak szczepionka Pfizer/BioNTech ma konkurencję. FDA opierając się na badaniach innej szczepionki przeciw SARS-CoV-2 zamierza w piątek wydać awaryjne zezwolenie na użycie szczepionki firmy Moderna. Decyzja ta zapewni milionom Amerykanów dostęp do drugiej szczepionki na koronawirusa już w przyszłym tygodniu. Recenzja FDA potwierdza wcześniejszą ocenę Moderny, że jej szczepionka miała współczynnik skuteczności 94,1 proc. w próbie z udziałem 30 tys. osób. Agencja stwierdziła, że skutki uboczne, w tym gorączka, ból głowy i zmęczenie, były nieprzyjemne, ale nie niebezpieczne.