Ruszyły targi o dreamersów

2018-01-06 1:00

Wraz z nowym rokiem powraca bój o młodych imigrantów, którzy lada moment utracą ochronę przed deportacjami. Prezydent Donald Trump (71 l.) usiadł w czwartek do rozmów z senatorami i publicznie postawił sprawę jasno - nowy Dream Act w zamian za mur i obostrzenia dla imigrantów.

Prezydent Donald Trump (71 l.), zdając sobie sprawę z powagi problemu i konieczności przyjęcia w tej kwestii rozsądnego rozwiązania, chętnie przystępuje do dyskusji w tej sprawie z politykami, ale twardo obstaje przy swoim. Żadna nowa wersja Dream Act czy DACA, jaką dekretem wprowadził Barack Obama (56 l.) i którą zlikwidował, nie zostanie przez niego podpisana, jeżeli nie będzie zawierała zapisu o budowie muru na południowej granicy i likwidacji loterii wizowej oraz sponsorowań rodzinnych.

Jeszcze we wrześniu zeszłego roku prezydent Trump zapowiedział likwidację DACA, programu wprowadzonego dekretem przez swojego poprzednika. Krytykował ten program jako nielegalny i będący aktem bezprawia oraz "zatajoną amnestią" jeszcze w czasie kampanii. Dotrzymując słowa, ogłosił likwidację DACA. Ale jednocześnie zapowiedział, a właściwie zlecił Kongresowi stworzenie ustawy na miarę Dream Act, która pozwoli na zalegalizowanie pobytu młodym imigrantom objętym do tej pory ochroną przed deportacjami w ramach DACA.

Rozmowy nad nowym Dream Act rozpoczęły się niemrawo w 2017 roku. Teraz w nowym 2018 ruszyły na dobre. Na razie efekty są bardzo słabe. A finał jeszcze bardziej. Podczas czwartkowych rozmów z politykami odpowiedzialnymi za kształt nowej ustawy Donald Trump stanowczo powiedział, że projekt ochrony dla dreamersów przejdzie tylko pod wskazanymi przez niego warunkami.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki