Pomysł udostępnienia dokumentów katyńskich z archiwów amerykańskich wyszedł od członków Izby Reprezentantów polskiego pochodzenia: Marcy Kaptur z Ohio i Daniela Lipinskiego z Chicago. Poparli ją: senator Barbara Mikulski i kongresman Paul Kanjorski. Jest ona także następstwem dyskusji podczas konferencji na temat Katynia w Bibliotece Kongresu w 2010 r., zorganizowanej przez Fundację Kościuszkowską, oraz zaangażowania innych osób badających sprawę zbrodni katyńskiej, jak autor bestsellerowej książki na ten temat, Allen Paul.
Dokumenty, które mają być opublikowane, pochodzą ze zbiorów kilkunastu agencji rządu USA, m.in. z kartotek Izby Reprezentantów, Departamentu Stanu, CIA, FBI, Sztabu wojsk lądowych USA i innych. Przeważająca większość była już dostępna opinii publicznej, ale po raz pierwszy zostaną one opublikowane w internecie jako całość. Wśród publikowanych dokumentów znajdą się również wczesniej niepublikowane materiały. Są to głównie dokumenty sztabu wojsk lądowych i sił powietrznych USA.
Zdaniem wiceministra spraw zagranicznych, Bogusława Winida "materiały z archiwów amerykańskich pokażą, co władze USA wiedziały na temat zbrodni katyńskiej, a w szczególności, jaką wiedzę miał o niej prezydent Franklin D. Roosevelt na konferencji w Jałcie w 1945 r."