Chiny próbują wszelkimi sposobami walczyć z ogromnym kryzysem demograficznym. Według danych przekazywanych przez państwowe media, wskaźnik urodzeń osiągnął tam w 2022 roku rekordowo niski poziom 1,09. Z kolei jeśli chodzi o zawieranie małżeństw, to w 2020 roku Chińczycy wstępowali w formalny związek mając średnio 28,6 lat, czyli prawie cztery lata później niż w 2010 roku. W ubiegłym roku odnotowano zaledwie 6,83 mln nowych małżeństw – najmniej od 1968 roku.
Chiny. Nowożeńcy dostaną nagrodę od państwa. Jest warunek
By przekonać młodych obywateli do tego, by się wiązać i rodzić dzieci, władze powiatu Changshan w prowincji Zhejiang na wschodzie Chin, chcą im zaoferować nagrody pieniężne. Osoby zawierające pierwsze małżeństwo, z których panna młoda ma mniej niż 25 lat, dostaną 1000 juanów, czyli... 560 złotych. Czy to wystarczy, by przekonać młodych do ożenku? Raczej na to nie wygląda.
Chiny zapłacą nowożeńcom. Rekordowo niska dzietność
Młodzi Chińczycy nie kwapią się do zawierania małżeństw z wielu powodów. Wśród nich znajdują się niskie zaufanie do państwa i rosnące obawy o kondycję chińskiej gospodarki. Ale jest coś jeszcze. "Wysokie koszty opieki nad dziećmi i konieczność przerwania kariery zawodowej zniechęcają wiele kobiet do posiadania większej liczby dzieci lub posiadania w ogóle dzieci. Dyskryminacja ze względu na płeć i tradycyjne stereotypy dotyczące kobiet opiekujących się dziećmi są nadal szeroko rozpowszechnione w całym kraju" - pisze agencja Reutera.