Skąd taki pomysł? Otóż wpadł na niego wiceburmistrz stolicy Włoch Mauro Cutrufo, który po ostatniej kuracji odchudzającej waży 107 kilogramów.
Cutrufo, jeszcze gdy ważył 125 kilogramów, był świadkiem sceny na paryskim lotnisku. Przy wejściu do samolotu stewardessy mierzyły otyłego pasażera udającego się do Londynu. W rezultacie mężczyzna musiał kupić drugi bilet, ponieważ zajmował dwa miejsca.
Włoch, który nie był wtedy burmistrzem, postanowił, że w Rzymie nic podobnego się nie wydarzy, a Wieczne Miasto będzie wymarzonym miejscem wypoczynku i rozrywki dla grubasów.
Na początek, w samolotach i pociągach do Rzymu zostaną zainstalowane szerokie fotele. Inne szczegóły inicjatywy omówione zostaną w ten weekend z samymi zainteresowanymi. Rzecznikiem "dużych ludzi" będzie znany komentator sportowy Giampiero Galeazzi, ważący 150 kilogramów.
Rzym przyjazny dla grubasów
2008-10-05
16:00
Kochanego ciała podobno nigdy nie jest za dużo, dlatego burmistrz Rzymu postanowił, że jego miasto będzie pierwszą metropolią przyjazną dla "dużych ludzi".