Choć trudno w to uwierzyć, wraz z silnym wiatrem i deszczem przyleciał on do Londynu aż z pustyni Sahara! Nie tylko premier narzekał tego dnia na brudny samochód - od Kornwalii po Londyn auta pokrył saharyjski piach. Na szczęście, zdaniem meteorologów, za kilka dni nietypowe zjawisko powinno zaniknąć.
Zobacz też: Premier Cameron przeciwko Polakom, bo nasze dzieci zdolniejsze od brytyjskich
Sahara zasypała Camerona! Prima aprilis?!
2014-04-02
4:00
Piaskowa przygoda Davida Camerona (48 l.)! Gdy brytyjski premier wyszedł rano ze swych apartamentów, ujrzał służbową limuzynę zasypaną warstwą piachu.