Otumanieni rodzice z uśmiechami na twarzach wzięli swoje dzieci na ręce, zostawili w domach dokumenty i telefony i ruszyli w drogę... do raju. Tak przynajmniej sądzili, podążając za fanatyczką religijną Reyną Marisol Chicas (32 l.), która omal nie nakłoniła 13 osób do zbiorowego samobójstwa. Na szczęście udało się ich odnaleźć podczas rytualnych modlitw w parku, zanim wcielili w życie swój chory plan.
USA: Samobójstwo na pikniku
2010-09-21
22:00
Zbliża się apokalipsa. Idziemy spotkać Jezusa i zmarłych krewnych - takie mrożące krew w żyłach listy pożegnalne znalazły rodziny członków kalifornijskiej sekty.