Do dramatycznego zdarzenia doszło dzisiaj (24 lutego) około godz. 14.30 w miasteczku Volkmarsen (Hesja) podczas parady karnawałowej. Według relacji niemieckiego radia Hessischer Rundfunk, kierowca srebrnego mercedesa miał wjechał w tłum i jeszcze dodawać gazu, żeby staranować jak największą liczbę osób. W ten sposób miał przejechać ok. 30 metrów.
Miejscowa policja potwierdza, że poszkodowanych został około 15 ludzi, w tym dzieci. Obecnie nie ma informacji o żadnym przypadku śmiertelnym.
Polecany artykuł:
Świadkowie zdarzenia twierdzą, że kierowca celowo wjechał w tłum, służby nie ujawniają jednak, czy był to zamach terrorystyczny.
Policja poinformowała, że sprawca został już zatrzymany. Raptem kilka dni temu w Hesji doszło do strzelaniny, podczas której 43-letni mężczyzna zabił 11 osób.