Wypadek wydarzył się w czwartek ok. 6.10 nad ranem. Mieszkająca w budynku rodzina - matka, ojciec i ich nastoletnia córka - powoli budziła się w sypialniach - znajdujących się na piętrze. Nagle rozległ się potworny huk i cały dom zatrząsł się w posadach. Przerażeni mieszkańcy sądzili, że rozpoczęło się trzęsienie ziemi. Kiedy zeszli na dół, ich oczom ukazał się potworny widok. Zauważyli, że w budynek wjechało masywne SUV. Uderzenie było tak wielkie, że naruszyło konstrukcję domu i przesunęło fundamenty. Na razie nie wiadomo, czy budynek będzie nadawał się do ponownego zamieszkania. Przybyli na miejsce inspektorzy budowlani zakazali wchodzenia do mieszkania.
Kierujący pojazdem mężczyzna był trzeźwy, nie był też pod wpływem narkotyków. Po prostu jechał rano do pracy. Rozpędził się na długiej prostej (Hempsted Ave), ale wjeżdżając w lewo w Ocean Ave. nie zmieścił się w zakręcie i uderzył w budynek.
To nie pierwszy tego typu wypadek na Long Island. Kilka tygodni temu w budynek stojący przy skrzyżowaniu wjechała pijana kobieta. Nie dość, że jechała zbyt szybko, to jeszcze nie zatrzymała się na znaku "STOP". Rzecz w tym, że ulica, którą jechała kończyła się w tym miejscu, dochodząc do drogi prostopadłej. Policjanci stwierdzili, że przed skrzyżowaniem kobieta w ogóle nie próbowała hamować. Na szczęście i w tym przypadku nikomu nic się nie stało.
Samochód wjechał w dom
2012-06-14
21:01
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w Malverne na Long Island. Jadące z nadmierną prędkością BMW x5 wypadło z drogi na skrzyżowaniu Hempsted Ave. z Ocean Ave. i uderzyło w stojący dom jednorodzinny. Na szczęście nikomu nic się nie stało.