Tragiczny wypadek miał miejsce w piątek (29.10) na w mieście Witzenhausen w Niemczech. 30-letni mężczyzna wjechał samochodem w grupę uczniów. Poważne obrażenia odniosło troje dzieci, jedno z nich zmarło po przewiezieniu do szpitala; policja bada przyczyny wypadku - informuje dziennik „Die Welt”, który cytuje Polska Agencja Prasowa. - Niestety, jedno z poszkodowanych w wypadku dzieci zmarło z powodu poważnych obrażeń. Pozostała dwójka nadal znajduje się pod opieką medyczną. Na chwilę obecną można powiedzieć, że obrażenia są poważne, ale ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo - przekazał w piątek po południu rzecznik lokalnej policji. W akcji ratowniczej brało udział kilka karetek pogotowia, wezwano także dwa helikoptery, które przewiozły ranne dziewczynki do szpitala. - Jesteśmy przerażeni i bardzo dotknięci tym strasznym wypadkiem. Nasze myśli są z poszkodowanymi dziećmi i ich rodzinami – oświadczył lokalny starosta, Stefan Reuss.
O sprawie poinformowały lokalne media. Zdjęcia poniżej.