Wypadek miał miejsce 3 lipca. Hyundai Accent, prowadzony przez niezidentyfikowanego mężczyznę, zderzył się z 700-kilogramowym łosiem. Uderzenie było tak silne, że zwierzę porożem przebiło samochód, lądując na miejscu pasażera.
Kierowca cudem uniknął śmierci. Patrząc na zdjęcia zmiażdżonego auta, aż trudno uwierzyć, że ktoś mógł wyjść cało z tej masakry. Jak podaje portal Dailynews.com, kierowca samochodu jest na obserwacji w szpitalu, jego stan ocenia się jako dobry.
Szokujący wypadek uwieczniła na zdjęciach kobieta, która przypadkowo znalazła się na miejscu zderzenia. W Maine każdego roku dochodzi do ok. 500 wypadków samochodowych z udziałem łosi.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail