- O godzinie 16.40 (15.40 czasu polskiego) "Bies" złożył raport o zestrzelonym samolocie swemu kuratorowi, pułkownikowi Głównego Zarządu Wywiadu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej Wasylowi Nikołajewiczowi Gieraninowi – twierdzą Ukraińskie służby.
- Dopiero co zestrzelili samolot. Grupa "Minera". Spadł za Jenakijewo "
- Piloci? Gdzie piloci?
- Pojechali szukać i fotografować samolot. Widać dym...
- Ile minut temy?
- Gdzieś 30 minut temu
Następnie słychać rozmowę z godziny 16.33, w której występują osoby o pseudonimach "Major" i "Grek". Pierwszy mówi, że samolot zestrzelili kozacy z punktu kontrolnego w miejscowości Czernuchino, na północ od okolic miast Szachtarsk i Torez, gdzie spadła maszyna. "Major" relacjonuje "Grekowi", że wśród szczątków znaleziono pierwszą ofiarę.
"Grek" - Tak majorze?
"Major" - Słuchaj, to „czernuchinscy" zestrzelili samolot. Z czernychinskiego blok-postu. Ci kozacy, co stoją w Czernychino.
Grek - Tak Majorze
- Samolot rozpadł się w powietrzu w okolicach kopalni Piotropawłowskiej. Pierwszy „dwóchestny", znaleźli pierwszego „dwóchsetnego".
Grek - „Dwóchestny ?"
Major - Tak. Cywilny.
Grek - No co u was Tam?
Major - Krótko mówiąc, na 100% kurde, cywilny samolot.
Grek - Ludzi tam dużo?
Major - Od cholery! Odłamki na podwórka ludziom padały tutaj, kur**...
Grek - Samolot czyj?
Major - Jeszcze się nie zorientowałem. Jeszcze nie byłem przy głównej części. Na razie jestem tam, gdzie zaczęły spadać pierwsze ciała. Są tutaj fragmenty wnętrza, krzesła, ciała...
Grek - Rozumiem. Czy są tam jakieś fragmenty broni?
Major - W ogóle nic. Cywilne rzeczy, apteczki medyczne, ręczniki, papier toaletowy.
Grek - Grek - Dokumenty są?
Major - Tak. Studenta indonezyjskiego. Z uniwersytetu Thomsona.